7 myśli w temacie “Historia/Szło zło przez świat”

  2. Każdy stanie przed Trybunałem Boga. To Bóg osądzi, co było złem. W naszym ludzkim pojęciu zdrada kolegów i donosicielstwo jest niewątpliwie złem. Ale… Ostateczny sąd należy do Boga.Człowiek, o którym mowa nosi wizerunek Matki Boskiej w klapie marynarki i nie przyznaje się do żadnego zła . No cóż…

    Polubienie

    Odpowiedz

  5. Wałęsa Wałęsa Teraz piszą okropne rzeczy na jego temat A kto go wybrał?Czy Wy nieprzyczyniliście się do tego ? Człowiek z wykształceniem zawodowym To było słychać w jego przemówieniach za czasów Solidarności Słuchałam takiego przemówienia na Rynku w Krakowie Większośc piała z zachwytu To było żałosne! Pomimo to wybraliście Wałęse żeby nas reprezentował jako prezydent Do kogo pretensje ?: Przemawia przez Was zazdrość Więcej pokory! ” Na takie luksusy trzeba sobie zasłużyć tylko nie bardzo wiem czy u Pana Boga czy u Antychrysta Czy tylko On jeden z Polaków chwali się bogactwem ? Widać z tego że „Bolek ” jest „sprytny” a kiedyś historia i Pan Bóg go ocenią

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Ja to widzę inaczej, nie chodzi mi o te jego luksusy, ale o kraj, o Polskę! że tak zostało zmarnowane tyle lat i za przyzwoleniem niszczone, rozkradane, przez bandycka politykę. Nigdy nie byłam za tym człowiekiem i nie piałam z zachwytu nad jego mowami.

      Polubienie

      Odpowiedz

  6. Dlaczego na tym świecie w większości przypadków zło zwycięża dobro?
    Odpowiedź prosta. Dobro odkrywa twarz. A zło swoją pokrywa maską super dobra. Ludzie się mylą. Nie każdy pozna prawdziwą twarz pod maską. Prawda wychodzi dopiero po latach. Lecz zgodnie z przysłowiem jak oliwa zawsze wypływa.

    Wałęsa wygrał wybory w 1990 r. w pierwszej turze. Zdołał zakamuflować swoją agenturalną działalność. W dodatku manifestował religijność nosząc w klapie marynarki wizerunek Matki Boskiej. (Jaka była naprawdę ta religijność to inna sprawa). Lecz uzyskał poparcie ludzi przeciwnych komunistycznym rządom i środowisk katolickich.
    Tu na ziemi nie zapłacił za swoje grzechy. Chwali się bogactwem, nagrodą Nobla itd.
    Lecz każde życie kończy się kiedyś i wszyscy staniemy przed trybunałem Boga.
    A że ludzie pozwalają się okłamywać… No cóż. Takie życie. Zło jest bardzo sprytne. Ponadto nie działa pojedynczo. Tworzy siłę złożoną z wielu członków przebiegłych i wpływowych.Sieje propagandę. Ludzie naiwnie wierzą. Do tej pory znam wielu takich, którzy bez zastrzeżeń ufają mediom publicznym. (Dla takich, co powiedzą w tv- to święte i prawdziwe).
    Lecz Królową Polski jest Najświętsza Maryja Dziewica. Ufajmy, że osłoni płaszczem opieki swoje królestwo. Tylko trzeba dużo modlitwy i ufności .

    Polubienie

    Odpowiedz

Dodaj komentarz